SCROLL

Linki dofollow i nofollow

Roli linkowania (link buildingu) w pozycjonowaniu strony internetowej nie można przecenić. Linki mają duże znaczenie w procesie budowania widoczności witryny.

Odpowiednia struktura i treści same nie zdadzą egzaminu jeśli nie opatrzysz ich wartościowymi linkami.

Warto na początku rozróżnić odnośniki o charakterze „dofollow” i „nofollow”. Czym są?

To tak zwane atrybuty przypisywane do znaczników HTML (do znacznika <a>) na stronie internetowej.

Skłaniają one roboty skanujące witryny w sieci do podążania za nimi. Atrybuty te poprawiają jakość wyników wyszukiwania, zapobiegając zwłaszcza przetwarzaniu SPAM-u.

Linki dofollow

To atrybuty, które dodają wartości stronie, „nakazując” robotom, aby odwiedziły stronę z linka. Otrzymując linki dofollow z wartościowych witryn, np. branżowych blogów i forów internetowych, „informujesz” boty Google o wysokiej wartości swojej strony. To droga do podniesienia pozycji Twojej witryny w międzynarodowej wyszukiwarce.

Prace rozpocząć należy od stworzenia wartościowego contentu. Sprawdzonym sposobem jest blog firmowy, na którym porusza się tematy, mniej lub bardziej związane z ofertą wraz z linkami do konkretnych produktów. Muszą to być artykuły oryginalne, odpowiadające na często pojawiające się pytania. Może niektóre z nich zadają też Twoi klienci? Jeśli pytań przybywa i zaczynają się one powtarzać, warto stworzyć FAQ, czyli sekcję z najczęściej zadawanymi pytaniami i oczywiście odpowiednimi linkami.

Zupełnie innym, powiedzmy sobie szczerze – droższym sposobem jest publikowanie artykułów sponsorowanych w portalach branżowych. Linki pochodzące z nich z pewnością będą wartościowe, pytanie tylko, czy masz na to odpowiednie środki w budżecie?

Linki nofollow

Są to odnośniki, które, choć nie zwiększają wartości Twojej witryny w oczach wyszukiwarki (nie dają tzw. link juice) – przydają się. Roboty widząc ten atrybut „odpuszczają” i nie odwiedzają strony, do której prowadzi odnośnik.

W jakim celu się je stosuje?

Szczególnie przydaje się w sekcjach typu: Komentarze, czy na forach internetowych. Swego czasu wielu webmasterów próbowało oszukać algorytm Google, zamieszczając w sekcjach tego typu linki do swoich stron. Obecnie gros portali zabezpiecza się przed takimi praktykami, stosując atrybut nofollow względem wszystkich linków wychodzących. Dla odbiorcy to nie ma znaczenia, nadal może on swobodnie przemieszczać się po takich linkach i odwiedzać strony, które się za nimi kryją.

Linki z sociali

Dobra strategia SEO bazuje na zróżnicowanym profilu linków. Warto wspomnieć w tym miejscu
o linkach z profili społecznościowych, takich jak Facebook i Twitter. Mimo że posiadają atrybut nofollow, mogą znacząco zwiększyć ruch na Twojej stronie. Dlatego warto z nich korzystać!

Również w obrębie swojej strony powinieneś stosować linki z atrybutem nofollow. Kiedy? W przypadku takich sekcji, jak: Polityka prywatności, Regulamin, czy podstrony logowania. Podobnie w przypadku domen, którym tak do końca nie ufasz, ale posiadasz do nich linki – opatrz je atrybutem „nofollow”

Ryzyko zw. z dofollow

Jeśli opatrzysz wszystkie swoje linki atrybutem dofollow, Google może uznać, że próbujesz oszukać algorytm i nałożyć karę w postaci tzw. Filtra (obniżenia pozycji słów kluczowych o kilkadziesiąt pozycji) a w przypadku recydywy, nawet „bana”, czyli całkowitego wykluczenia z wyników wyszukiwania.
Na szczęście to bardzo rzadkie przypadki, które uczciwym webmasterom, prezentującym legalne treści, nie grożą.

Generalnie chodzi o to, żeby stosunek odnośników nie wynosił np. kilkadziesiąt do zera na korzyść linków dofollow. Profil linków musi być bardziej zróżnicowany, żeby wyglądał naturalnie.

Podsumowując, najważniejsze z punktu widzenia SEO to mieć ciekawe, oryginalne treści
na swojej stronie i zróżnicowaną strukturę odnośników.